Zwiększanie osobistego potencjału obronnego nie jest w naszym kraju łatwym zadaniem. Większość środków mających na niego wpływ jest albo nielegalna, albo bardzo trudna w dostępie. Takie narzędzia jak pałki teleskopowe, czy gazy pieprzowe są co prawda dozwolone, jednak nie posiadają one tak dużego działania psychologicznego co chociażby broń palna, do której dostęp jest bardzo mocno utrudniony. Co zatem pozostaje dla typowego polskiego obywatela? Jedynym wartym rozważenia narzędziem jest paralizator.
Czym jest paralizator?
Paralizator to niewielkie urządzenie – wielkości mniej więcej paczki papierosów, którego zadaniem jest ogłuszenie napastnika poprzez porażenie go bardzo wysokim napięciem, generowanym z wbudowanych weń akumulatorów.
Poprzez obecność w urządzeniu nawet kilku transformatorów i bardzo pojemnych kondensatorów, ze znajdujących się na przodzie obudowy elektrod możliwe jest do uzyskania napięcie wynoszące nawet do 500000V. Z racji tego, że człowiek jest zbudowany w większości z wody, która jest idealnym przewodnikiem, zbliżenie elektrod do ciała, a nawet do ubrania napastnika, spowoduje przepłynięcie przez niego ogromnego napięcia, które ogłuszy go na czas od kilku do nawet kilkunastu minut. Efektem tego będzie wystarczająco duża ilość czasu, aby uciec lub też wezwać pomoc.
Czy paralizatory są legalne?
Jak zatem widać paralizatory są niezwykle skutecznymi narzędziami do obrony koniecznej w sytuacji zagrożenia.
Mamy jednak tu do czynienia z bardzo wysokim napięciem i działaniem, które może być potencjalnie niebezpieczne dla zdrowia napastnika. Powstaje więc siłą rzeczy pytanie, czy na pewno paralizatory są legalnymi urządzeniami, które nabyć i używać może każdy człowiek bez posiadania specjalnego pozwolenia i przeszkolenia?
Być może dla wielu osób będzie to zaskoczeniem, ale tak właśnie jest. Według polskiego prawa, a dokładniej ustawy o broni i amunicji, paralizatory są całkowicie legalnymi urządzeniami.
Jedynym obostrzeniem w ich sprzedaży jest minimalny wiek, który trzeba osiągnąć, aby móc taki sprzęt nabyć. Jak łatwo się domyślić jest to 18 lat. Spowodowane jest to oczywiście troską o najmłodszych, w końcu nie trzeba mieć bujnej wyobraźni, aby przed oczami stanął obraz nastolatka próbującego bawić się tym urządzeniem.
Czy użycie paralizatora jest niebezpieczne?
Drugą bardzo ważna kwestią dotyczącą paralizatorów jest bezpieczeństwo ich użytkowania. Jakby nie patrzeć główna zasada ich działania opiera się na porażaniu ludzi prądem. Dla osoby, która nie jest zaznajomiona dokładnie z tematem, taka praktyka może być widziana jako niebezpieczna, a nawet barbarzyńska. Jak to jest jednak w rzeczywistości?
Paralizatory są urządzeniami, które są w pełni bezpieczne dla ludzkiego zdrowia. Aby to jednak dokładnie zrozumieć – w końcu instynkt podpowiada inaczej. Trzeba najpierw poznać nieco relacje ciała z wysokim napięciem i różnicy pomiędzy nim a prądem.
Paralizatory w celu obezwładnienia napastnika generują bardzo wysokie napięcie. I jest to fakt. Jednocześnie jednak powstaje bardzo niski prąd rzędu 10-30 mA. A to właśnie prąd jest tym czynnikiem, który jest niebezpieczny dla ludzkiego życia. Wysokie napięcie samo w sobie jest nieszkodliwie, dopiero w połączeniu z wysokim prądem staje się śmiertelnie niebezpieczne.
W wyniku przepłynięcia wysokiego napięcia z paralizatora przez ciało napastnika, porażony zostaje układ nerwowy i mięśniowy. Ciało doznaje paraliżu i zaburzenia impulsów neurologicznych, które niezwykle skutecznie unieruchamiają napastnika.
Jedyne niebezpieczeństwo jakie może się wiązać z używaniem paralizatora, to zbyt intensywne porażanie napastnika. Jeśli ktoś będzie próbował robić to po kilka razy, w dłuższych niż 5 sekundowych porażeniach, wystąpić może zaburzenie akcji serca. Jednak takie działanie nie ma absolutnie nic wspólnego z obroną konieczną. Wiąże się to już z celowym działaniem, które skończyć się może tragicznie.
Przy poprawnym użyciu paralizatora, żadne niebezpieczeństwo nie zachodzi.